induystrial Medium

Spotkanie wokół książki „Finneganów tren” w RONDZIE LITERATURY

redakcja

Kiedy po nowatorskim, słynnym „Ulissesie” wydawało się, że nie sposób już pójść dalej, James Joyce stworzył utwór pod pewnymi względami jeszcze radykalniejszy. W 1939 roku, po siedemnastu latach mozolnej pracy, zanurzył czytelników w mroczną podświadomość „Finnegans Wake”. Według jednej z wielu prób interpretacji, ostatnia książka Joyce’a to podróż w głąb ludzkiej, boskiej czy kosmicznej, pogrążonej we śnie zbiorowej jaźni, dla której irlandzki pisarz wynalazł specjalną mowę – symfonię skomponowaną z neologizmów i wielojęzycznych kalamburów. Z czasem ten oniryczny, wzniesiony na ruinach wieży Babel wszechświat urósł do rangi prawdziwego mitu, mającego swych zaprzysięgłych zwolenników i równie nieprzejednanych wrogów. Żaden utwór literacki nie wzbudził tylu kontrowersji po dziś dzień, a „Finnegans Wake” uchodzi za najbardziej tajemniczą książkę XX wieku, a być może także całej literatury.

Dzięki brawurowemu przekładowi Krzysztofa Bartnickiego, ukazującemu się pod tytułem „Finneganów tren”, z tym legendarnym dziełem może wreszcie zapoznać się polski czytelnik. Wydawca dołożył wszelkich starań, aby możliwie wiernie odtworzyć oryginalny kształt książki – jej format, czcionkę, zaprojektowaną zgodnie z sugestiami Joyce’a okładkę, oraz wywiedzioną z matematyczno-geograficznych proporcji liczbę stron, jak wiele wskazuje, zaplanowaną przez autora. W oryginale „Finnegans Wake” zawsze wydawane było w identycznej, 628-stronicowej objętości i taką objętość ma również polski przekład. Dołącza on do elitarnego klubu niewielu powstałych do tej pory kompletnych tłumaczeń tej jedynej w swoim rodzaju książki. /na podstawie materiałów Ronda Sztuki/

Krzysztof Bartnicki – tłumacz, autor wydanej w serii Liberatura powieści „Prospekt emisyjny”, autor słowników, stypendysta MKiDN w dziedzinie przekładu. Publikował fragmenty „Finnegans Wake” w „Literaturze na Świecie” i „Przekładańcu”. Dokonane przez niego tłumaczenie „Finneganów trenu” jest jednym z niewielu całościowych przekładów Joyce'owskiego arcydzieła (po francuskim, włoskim, niemieckim, holenderskim, hiszpańskim, portugalskim, japońskim i koreańskim). Praca nad przekładem zajęła tłumaczowi ponad dziesięć lat.

Spotkanie z tłumaczem nowego wydania książki Jamesa Joyce’a „Finneganów tren”  - Krzysztofem Bartnickim oraz zaproszonymi gośćmi odbyło się 28 marca (środa) o godzinie 18.00 w Galerii Rondo Sztuki.  Spotkanie zostało zorganizowane w ramach obchodów 5-lecia działalności Ronda Sztuki. Magazyn BEDRIFT objął je patronatem medialnym.

Rondo Sztuki to instytucja kulturalna na Śląsku, która działa od 2007 roku jako jednostka Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. W tym roku, (dokładnie 29 marca) będzie obchodzić swoje 5 urodziny. Celem Ronda Sztuki jest prezentowanie różnorodnych odmian sztuki: malarstwa, grafiki, ilustracji książkowej, fotografii, dizajnu czy instalacji multimedialnych, ale nie tylko – instytucja zajmuje się organizacją spotkań literackich „Poczytalność” (Rondo Literatury), koncertów (Rondo Muzyki), warsztatów i konferencji (Rondo Nauki) oraz spotkań fotograficznych „Poza kadrem” (Rondo Fotografii).

Więcej: www.rondosztuki.pl